Hunters of Death

SouGh0zT

Jak w temacie:

Historia: Klasa 1liceum, nowi koledzy, nowe kolezanki =]. Kolegow 28, kolezanek 6.
1semestr: ja jak to ja ze mam chora psychike i prawie caly czas szydze to nei moja wina ;p kolezanki sie zaczely przyczepiac Razz

2semestr: dobra znajomosc z 2 kumplami Razz

z 2 kolezankami ;] 1 kumpel=swir Very Happy

2klasa LO;
1semestr (wrzesien): zalozylem sie z kumpem ze obraze kumpele ;p
Tak wiec przystapilem od wrzesnia do dzialań:

Fakty wyprobowane ale nie zadzialaly:
-meskie dezydoranty (ladnie pachniala:P jak dla mnie) Very Happy

-zbluzganie przy najlepszej kolezance (odpowiedz: Piotrus ja Ci nie wierze) o.0
-podpalilem jej kawalek wlosow na glowie (smierdzialo ze cholera Razz

)
-zajebałem plecak, kurtke w zimie. (ona ma Ban? 40m do domu ze szkoly o.0 tez tak chce)
-zrobilem z kumplem z jej zeszytu do matmy pamietnik z podpisami (amen, nie dziala dalej)
-Slowa: "Kocham cie...:przerwa 5sek: za ten kompot z truskawek" nie dzialaja ;[

Macie jakies durne pomysly na 2 semestr (teraz sa ferie Very Happy

)

Largo

dobre dobre...... ale pomysłów nie mam ... w klasie mam 4 chłopaków(w tym ja !!)
a reszta to dziewczyny (z czego bardzo sie ciesze.. Wink

) więc musze trzymać sie też z dziewczynami... wcale mi to nieprzeszkadza hehehe jak wiecie o czym mówie..
proponuje jądobrze upokorzyći wykorzystać do tego jej słaby punkt lub kompleksy itp.
nieznam jej więc inwencja zależy od ciebie.......

Adjes

A ja nie cieszę się dobrą opinią, mwhaha, jestem zbyt nerwowy i dziewczyny lubią mnie denerwować ^^.