Hunters of Death

Largo

Tekst adresowany głównie do Rajdena i Adjesa w sprawie dołączenia Largo do klanu x-games masters.

Na wstępie chciałem wyjaśnić dlaczego wogóle doszło do takiej możliwości. Mam brata (12 lat), który gra w soldata ale jest kompletną ciotą, niepotrafi grać niczym oprócz m79 (nawet nożem niepotrafi rzucać -skandal!!). Ale wiadomo jak gra tym swoim m79 to ciężko stwierdzić od razu, że jest słaby bo sie wyćwiczył w tej broni i niejest jeszcze tak źle. Dostał się jakimś cudem do klanu x-games masters jak jeszcze klan był w fazie powstawania. Byłem bardzo zdziwiony i rozbawiony tą wiadomością. Mój brat jest strasznie narwany i napalony na soldata i za dużo gada(czym wnerwia pozostałych graczy)-szczególnie ze swojego klanu. Cały czas wychwalał jaki ten jego klan jest zajebisty i jak oni wspaniale grają. -zaciekawiło mnie to i chciałem zagrać sobie z którymś z nich i zobaczyć jaki jest poziom klanu w którym jest mój nieudolny brat. Umówiłem sie na gra z jednym z graczy mówiąc że jestem jego bratem itp. i śmiejąc sie z nich że go przyjeli. oczywiście niepowiedziałem z jakiego klanu jestem ale zaznaczyłęm że go zniszcze totalnie i mu sie w soldata odechce grać. Zagraliśmy . Po grze ten typek stwierdził że jestem napewno z 2 ligi i że zajebiście gram itp. zaproponował mi abym był w ich klanie. Odpowiedziałem z góry nie ponieważ wyglądali na kompletne cioty.
Ja bardzo nielubie swojego brata i bardzo często mnie tak wkurwia że gdyby nie rodzice to już bym mu ręce połamał. Ostatnio mnie tak wkurwił że myslałem że go zajebie na miejsu (prywatna bardzo ważna dla mnie sprawa). Okazało sie nagle że klan który zaczął dobrze prosperować (xgm) i jest teraz na 5 miejscu przeszedł reorganizacjee i tamten gość z którym grałem do był jakiś klanowy noob. Jak już doszli do takiego miejsca lider klanu zaproponował mi grę u nich ponieważsłyszał że dobrze gram a wtedy odmówiłem. Ja powiedziałem że jest u nich przecież mój brat i niedarady grać na jednym kompie pozatym jestem już w zajebistym tworzącym się klanie VooDoo Code Team i z nich niezrezygnuje. Dodałem historię z moim bratem i byłem raczej na nie. On natomiast powalił mnie wiadomością że mój brat ich wnerwia i zamierzają go wywalić i na jego miejsce chcieli by mnie jako gracz wypożyczonego z naszego klanu ale całym sobą będącym tylko w VooDoo Code Team a nie w xgm. Połączyłem fakty :

Do wakacji jest jeszcze dużo czasu, ten klan jest dobry w ctf i dużo może mnie nauczyć, WKURWIE mojego brata bo wezmą mnie zamiast niego i go wywalą z jego ukochanego klanu, zyskam doświadczenie i skill będąc w drugiej lidze, napewno od was nie odchodze, startuyjemy dopiero od wakacji i do tego czasu chcem naprawde duzo grać bo trening czyni mistrza a dołączenie do tamtego klanu jest tylko po to aby poleprzyć swoje umiejętności.

Chcem zachować nick Largo ponieważ chcem wyrobićsobie opinie na jednym stałym nicku i zyskać ogłade (..) wszędzie gdzie tylko sie pojawie bede pod nickiem VooDoo Code Team a z ich nickiem bede tylko na ich treningach lub meczach. Nie róbcie z soldata sprawy honoru i wierności bo tu nie o to chodzi , to jest za błacha sprawa.
Czuje się współtworzycielem tego klanu i za bardzo was polubiłem aby teraz was porzucić ,w klanie xgm zależy mi tylko na grze i doskonaleniu skilla i napewno sie z nimi niezwiąrze (bo to nie są zainteligentni ludzie-w przeciwieństwie do was).Niezdradze was na pewno bo to by oznaczało zdradzenie samego siebie.

Adjes-niezalogowany · Gość

JESTEM NA NIE

roofoos

Largo, spytaj się ich, czy nie mają miejsc dla pozostałych członków klanu Voodoo Code Team :->

Ja uważam, że to nie jest taki zły pomysł, ale potem może się okazać, że tam też są fajni kolesie i ich polubiłeś i w ogóle i potem nie będziesz wiedział czy być u nas czy u nich... Zastanów się nad tym. Do wakacji są 4 miesiące a to jest bardzo dużo czasu, żeby się przywiązać do tamtego klanu. Jeszcze jak Ci będą mówić: jak dobrze, że grasz z nami bo Twój brat to była ciota; jesteś dobrym graczem; i inne wazelinki, to może być trudno od nich odejść. Pomyśl o tym. Ale jeśli chcesz tam bardzo iść, to staraj się jak najmniej kontaktować z tymi kolesiami...

Adjes, nie można trzymać na siłę naszych graczy...

Adjes

I know, jednak stanie się z nim to samo, co z Gelkiem.

Gość

bardzo dziękuje za wyrozumiałość (roofoos) i zapewniam że niechcem sie wiązać z tym klanem. chodzi mi tylko gre i nic więcej.

roofoos

Adjes, bez przesady, nie każdy jest Gelkiem.

walekonia

Ja jestem, na nie bo jak sam zauważyłeś może potem sie do nich przywiązać albo jeszcze cos gorszego.... Crying or Very sad